Woda z budowy na pasie. Zbiornik retencyjny nie wystarcza?

Tydzień temu na pasie zabytkowego lotniska Rakowice – Czyżyny pojawiła się ciecz. Dzień wcześniej w mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia i krótki film przedstawiający wlewającą się ciecz na pas startowy zabytkowego lotniska Rakowice Czyżyny. Na jednym z ujęć filmu widać, że z budowy jest wyprowadzony wąż z którego wylewa się nieznana ciecz na płytę zabytkowego lotniska.

W odpowiedzi rzecznik prasowy MCN Cogiteon wyjaśniał, że to woda opadowa „w sposób naturalny spływa w kierunku pasa”.  Pełna treść odpowiedzi publikujemy tutaj: https://chcemyoddychac.pl/ciecz-z-budowy-mcn-u-na-pasie-lotniska-czyzyny-rzecznik-wyjasnia/

Po publikacji czytelnicy pisali i komentowali zastanawiając się „co zrobi wykonawca by nie dopuścić do tego, żeby syf z budowy rozlewał się po okolicy”. Zadaliśmy to pytanie Panu rzecznikowi. „Tak jak wspominałem mamy do czynienia z wodą opadową, a nie „syfem z budowy”. Etap kształtowania terenu parku mamy w dużej mierze za sobą, a docelowym rozwiązaniem jest podłączenie obiektu do sieci kanalizacji burzowej, która powstanie wraz z drogą dojazdową”. Dopytałem więc czy nie można by tej wody jakoś gromadzić / odpompowywać do kanalizacji zlokalizowanej bliżej al. Bora Komorowskiego. Czy takie rozwiązanie było brane pod uwagę? Jakby nie patrzeć pas jest wpisany do rejestru zabytków. „Z informacji przekazanych przez generalnego wykonawcę wynika, że wykorzystywał zbiornik retencyjny. Zwracamy uwagę [wykonawcy – przyp.red.] na ten problem.”

Zapytałem o ten fakt jednego z mieszkańców osiedla akademickiego, który skomentował mi to tak: „To nie wyglądało na zdjęciach jak czyściutka woda deszczowa” sugerując tym samym, że ktoś mija się z prawdą. Na zdjęciach rzeczywiście widać, że ciecz ma brązowe zabarwienie. Film na którym jest widoczny wąż z którego ciecz wypływa – odprowadzony najprawdopodobniej z terenu budowy – niestety odtwarza się w jakości 360p (jakość poniżej rozdzielczości SD) i dlatego ciężko stwierdzić kolor cieczy na tle zieleni trawy.

Zdjęcia: FB/ Lotnisko Rakowice-Czyżyny.

Sebastian Kolemba