Sztuka informacji: Stosunek Sygnał/szum pikuje w dół [komentarz]
Na stronie głównej portalu onet informacja o zniesieniu wiz do Chin zamiast stać się „jedynką” został opublikowana „drobnym maczkiem” w prawej bocznej szpalcie strony – zauważa red. Wojciech Mucha na Twitterze. Po mniej więcej godzinie uzupełnia, że w nowym tekście w leadzie (wstępie tekstu) portal cytuje twitt mec. Romana Giertycha, pomijając informację o zniesieniu wiz dla Polaków. Niestety ten proces publikowania nieistotnych informacji i pomijania tych najważniejszych trwa już od jakiegoś czasu. Na onecie nie ma normalnych spokojnych konkretnie napisanych informacji. Tak samo jak na stronie RMF. A szkoda bo Radio Małopolska Fun to była stacja mojej młodości na której się wychowałem.
Kiedyś były linki, przyciski działów, wszystko się dało szybko i precyzyjnie odnaleźć i przeczytać. Teraz jest pełno zdjęć, które do niczego nie prowadzą i nic z nich nie wynika. Czasem wręcz są mylące, bo wstawione nie na temat. Niestety ten trend postępuje. Media nawet jeśli o czymś poinformują, to nie potrafią wyjaśnić tego do końca, albo po jednym „niusie” nie informują dalej jak sprawa się rozwinęła, ani tym bardziej jak się zakończyła. W erze coraz większego szumu informacyjnego, fake news-ów i manipulacji całościowa, rzetelna, konkretna i precyzyjna informacja jest na wagę złota. Niestety coraz więcej redaktorów nie potrafi pisać tekstów w sposób zrozumiały i z szacunkiem dla czytelnika. W moim odczucie szacunek dla czytelnika pokazuje się tym, że pisze się teksty w sposób zrozumiały i tak, aby czytało się je „jednym tchem”.
Czy mamy jeszcze szansę i czas by ten trend odwrócić? Czy uda nam się stworzyć coś na kształt systemu DOLBY* który stłumi szum informacyjny i uwydatni użyteczny przekaz? Zapraszam do dyskusji: Grzegorz Krzywak, Tomasz Borejza, Bartosz Dybała, Wojciech Mucha, Patryk Salomon i innych redaktorów których tutaj nie wymieniłem z nazwiska.
*DOLBY – pierwszy system wyciszania szumów obecnych w dźwięku nagranym na taśmie magnetycznej opracowany w 1966r. Najbardziej znaną wersję „B” systemu (przeznaczoną do urządzeń powszechnego użytku) opracowano trzy lata później w 1969r.
P.S. To dotyczy nie tylko tych dwóch wymienionych portali. Także na innych (np. na Interii) zdarzało mi się czytać taki tekst, że łapałem się za głowę jak ktoś mógł to tak napisać, i jak ktoś (wydawca) dopuścił do emisji (publikacji). Tekst ma służyć wywołaniu szerszej konstruktywnej dyskusji, a nie wytykaniu błędów, bo każdy z nas je popełnia.
Sebastian Kolemba