MałopolskaWarto przeczytać

Sztuka informacji: Stosunek Sygnał/szum pikuje w dół [komentarz]

Zrzut ekranu strony głównej onetu. Źródło: Twitter/ Wojciech Mucha.

Kiedyś były linki, przyciski działów, wszystko się dało szybko i precyzyjnie odnaleźć i przeczytać. Teraz jest pełno zdjęć, które do niczego nie prowadzą i nic z nich nie wynika. Czasem wręcz są mylące, bo wstawione nie na temat. Niestety ten trend postępuje. Media nawet jeśli o czymś poinformują, to nie potrafią wyjaśnić tego do końca, albo po jednym „niusie” nie informują dalej jak sprawa się rozwinęła, ani tym bardziej jak się zakończyła. W erze coraz większego szumu informacyjnego, fake news-ów i manipulacji całościowa, rzetelna, konkretna i precyzyjna informacja jest na wagę złota. Niestety coraz więcej redaktorów nie potrafi pisać tekstów w sposób zrozumiały i z szacunkiem dla czytelnika. W moim odczucie szacunek dla czytelnika pokazuje się tym, że pisze się teksty w sposób zrozumiały i tak, aby czytało się je „jednym tchem”.

Archiwalna strona onetu. żródło: https://www.reddit.com/r/Polska/comments/18peho1/tak_wygl%C4%85da%C5%82a_g%C5%82%C3%B3wna_strona_onetpl_ponad_20_lat/?rdt=43900

Czy mamy jeszcze szansę i czas by ten trend odwrócić? Czy uda nam się stworzyć coś na kształt systemu DOLBY* który stłumi szum informacyjny i uwydatni użyteczny przekaz? Zapraszam do dyskusji: Grzegorz Krzywak, Tomasz Borejza, Bartosz Dybała, Wojciech Mucha, Patryk Salomon i innych redaktorów których tutaj nie wymieniłem z nazwiska.

*DOLBY – pierwszy system wyciszania szumów obecnych w dźwięku nagranym na taśmie magnetycznej opracowany w 1966r. Najbardziej znaną wersję „B” systemu (przeznaczoną do urządzeń powszechnego użytku) opracowano trzy lata później w 1969r.

P.S. To dotyczy nie tylko tych dwóch wymienionych portali. Także na innych (np. na Interii) zdarzało mi się czytać taki tekst, że łapałem się za głowę jak ktoś mógł to tak napisać, i jak ktoś (wydawca) dopuścił do emisji (publikacji). Tekst ma służyć wywołaniu szerszej konstruktywnej dyskusji, a nie wytykaniu błędów, bo każdy z nas je popełnia.

Sebastian Kolemba

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.