Ponad 15 mln Polaków wykluczonych komunikacyjnie: do ich miejscowości nic nie jedzie
Transport publiczny sam się nie naprawi, autobus sam nie przyjedzie. Ponad 15 milionów Polaków jest wykluczonych komunikacyjnie. To oznacza, że do ich miejscowości nie dociera żaden autobus ani pociąg lub są to jakieś pojedyncze kursy. Czasami alternatywą są ciasne busy prywatnych firm transportowych które jednak jeżdżą tak jak chcą. Tymczasem w sąsiedniej Słowacji jest inaczej: duże, porządne, komfortowe autobusy docierają do każdej wsi, tworzony jest wspólny bilet na pociąg i autobus, rozkład bez problemu sprawdzimy w uniwersalnej wyszukiwarce, a reforma i wzmocnienie i tak już dobrego lokalnego transportu publicznego stało się jednym z najważniejszych punktów słowackiego Krajowego Planu Odbudowy. Tak może być również w Polsce!
Transportowy świt w Małopolsce
Pokazaliśmy już, że petycjami, nagłaśnianiem tematu w mediach i na grupach Facebooka oraz kampaniami społecznymi można stworzyć normalny transport publiczny czego przykładem jest właśnie Małopolska. Dzięki działaniom Inicjatywy „Polska Słowacja Autobusy” udało się stworzyć 4 linie autobusów transgranicznych, czy pociąg Muszyna-Poprad. Udało się też przekonać „Koleje Małopolskie” do stworzenia linii ALD Kraków-Myślenice (linia A1). Teraz czas na działania w całym kraju, na wdrożenie w Polsce udanych słowackich i austriackich rozwiązań. Bo już najwyższa pora na komfortowy autobus, jadący co najmniej 8 razy dziennie do każdej miejscowości sołeckiej.
Zacząć od podstaw…
„Na początek chcemy wpłynąć na rządzących, by zrobili to co jest najprostsze i co powinno być zrobione już dawno – ujednolicenie ulg w transporcie publicznym czy stworzenie jednolitej bazy przystanków” – mówi mi jeden z członków inicjatywy. Ważnym tematem jest też wsparcie Ministerstwa Infrastruktury dla tworzenia podręczników dobrych praktyk i skryptów dla studentów, bo obecnie w gminach, powiatach i województwach urzędnicy odpowiedzialni za transport nie mają pojęcia, jak ten transport wygląda w innych krajach będących punktem odniesienia (np. w Niemczech, Austrii, Słowacji) . I to właśnie dlatego nie ma autobusu w Twojej gminie lub w miejscu, do którego jeździsz na wakacje. „Zmiany nie zrobią się same. My włożyliśmy wysiłek w stworzenie i rozpowszechnienie tej petycji – proszę, uszanuj tę pracę i podpisz oraz udostępnij petycję. Tak, właśnie teraz – nie odkładaj tego na później” – apeluje w swojej petycji Inicjatywa Polska-Słowacja Autobusy.
Link do petycji: https://www.petycjeonline.com/transportpubliczny
Przeczytaj także wcześniejszy tekst na jej temat dostępny tutaj:
https://chcemyoddychac.pl/petycja-w-sprawie-ujednolicenia-ulg-jednolitej-bazy-przystankow-i-reformy-autobusowej/
Zdjęcie ilustracyjne: pociąg Retro na trasie Żywiec – Chabówka.
opracował: Sebastian Kolemba