Chcemy oddychać, a wokół koszy cuchnie. Przepełnione kosze niewidoczne dla MPO Kraków.

Przedwczoraj wieczorem jedna ze stron osiedlowych z terenu krakowskiej dzielnicy Czyżyny poinformowała o przepełnionych koszach na śmieci. Redakcja wysłała do MPO zgłoszenie tego faktu z prośbą o interwencje. Dzisiaj otrzymała odpowiedź. która wyrwała redaktora naczelnego z kapci. „Przeprowadzona w dniu dzisiejszym wizja w terenie […] nie wykazała przepełnień koszy ulicznych”. Dlaczego o tym piszemy? Ano dlatego, że chcemy oddychać a wokół koszy cuchnie.

Wzdłuż ulicy Włodarczyka na naszym osiedlu zwróciliśmy uwagę na przepełnione kosze na śmieci wokół których cuchnie. Pierwszy znaleźliśmy przy bloku nr 7, a kolejny około 100m dalej na północ.Sprawdziliśmy w portalu MSIP i wynika z niego, że teren na którym są kosze na śmieci jest zaznaczony na kolor jasnożółty. Najprawdopodobniej to teren miasta – pisze strona D303.

Odpowiedź jaką otrzymała redkacja D303 z MPO sprawiła że nas zatkało.

„[…] informuję, że kosze widoczne na fotografii załączonej do wiadomości przy ul. Włodarczyka opróżniane są z częstotliwością trzy razy w tygodniu w poniedziałki, środy i piątki.Przeprowadzona w dniu dzisiejszym wizja w terenie na ulicach: Orlińskiego, Włodarczyka, Hynka, Uniwersału Połanieckiego, Kremskiego i Braci Schindlerów nie wykazała przepełnień koszy ulicznych zlokalizowanych na os. Dywizjonu 303. „

Sebastian Kolemba